W dniach 01.08- 14.08.2011r. byliśmy na super obozie sportowym w Chomiąży Szlacheckiej. Czas upływał nam według ustalonego harmonogramu na codziennych treningach, gdzie podnosiliśmy swoje umiejętności hokejowe. Mieliśmy do dyspozyzji boisko ze sztuczną trawą, które znajdowało się na terenie ośrodka oraz wyjeżdżaliśmy do Gąsawy, gdzie korzystaliśmy z uprzejmości miejscowego LKS mogąc trenować na ich profesjonalnym obiekcie. Było to dla nas niemałe wyróżnienie i powód do satysfakcji ponieważ na tym samym obiekcie trenowała i przygotowywała się do Mistrzostw Europy Reprezentacja Polski kobiet. Na tym nie koniec atrakcji ponieważ mieliśmy możliwość dwukrotnego obejrzenia meczy rozegranych przez Reprezentację Polski kobiet w Poznaniu. W drodze do Poznania udało nam się zobaczyć, na obrzeżach miasta, stadion Lecha Poznań, a w samym Poznaniu zobaczyć Katedrę Gnieźnieńską. Bardzo interesujące również były informacje, które uzyskaliśmy od przewodnika podczas zwiedzania osady w Biskupinie, któremu towarzyszył rejs po jeziorze. Natomiast w miejscowości Wenecja odwiedziliśmy muzeum kolei wąskotorowej, gdzie mogliśmy zobaczyć,unikatową na skalę europejską, kolekcje parowozów,lokomotyw,drezyn, wagonów i urządzeń technicznych kolei o szerokości 600 mm. Ponieważ pogoda nam dopisywała można było korzystać z miejscowwych atrakcji przyrodniczych. Czystego jeziora, w którym kąpaliśmy się w upalne dni "razem z rakami ".To samo jezioro pozostawiło miłe wspomnienia z przeprowadzonej dla nas i z naszym udziałem akcji ratowniczej przez miejscowych strażaków. Pływaliśmy pontonem po jeziorze oraz na jego brzegu mieliśmy symulowaną akcję gaszenia pożaru. Dodatkową możliwość doskonalenia pływania oraz świetnej zabawy zapewniały nam zajęcia na basenie w Mogilnie. Relaksowaliśmy się podczas zabaw tanecznych połączonych z karaoke oraz w trakcie gier i zabaw na terenie ośrodka takich jak: ping-pong i piłkarzyki. Wieczorami w miłej i sympatycznej atmosferze spędzaliśmy czas przy ognisku. Towarzyszyło temu pieczenie kiełbasek, występy artystyczne, z których niemało radości dla uczestników i trenerów dały skecze i parodie. Choć było "niełatwo" udało się wszystkim dotrwać do końca, czym uczestnicy zasłużyli sobie na dumne miano hokeisty.Potwierdzeniem tego była uroczystość Chrztu obozowego. Wróciliśmy w doskonałych humorach, obóz bardzo udany, za rok wybieramy się znowu. Chomiążo Szlachecka - czekaj na nas!